Jaśminówka - magiczne miejsce ... inne niż wszystkie
Jak wszyscy nowożeńcy, nasz wyjątkowy dzień chcieliśmy
uczcic w niezapomnianym miejscu....z dala od weselnej tandety.

Ponieważ data ślubu przypadała na wakacyjny miesiąc
lipiec od początku mysleliśmy o jakimś
plenerze...., białym namiocie i atrakcjach w postaci grilla,ogniska czy
pokazów ogni...
..i tak wiedzeni poszukiwaniami w internecie i sugestiach znajomych..
trafiliśmy do Jaśminówki k/Zgierza....Jeszcze wiosną, gdy nie wszytko się
zieleniło-miejsce wyglądało zjawiskowo.

Przepiękny teren ze stadniną koni, stawem z uroczym
drewnianym mostkiem, oraz mnóstwo zakątków z altanami sprawiło że nie
zastanawialiśmy się ani chwili....
To tam bedziemy chcieli zaprosić rodzinę i naszych gości...
Wstępne rozmowy z włascicielami Jaśminówki jeszcze bardziej upewniły nas w
naszej decyzji. Nie ma dla nich rzeczy, której nie można zrobić , by spełnić
marzenia Młodych o tym
wyjątkowym dniu. Zawsze dyspozycyjni służą pomoca i mnóstwem cennych rad.
Jaśminówka jest wyjątkowa pod wieloma względami. Przepiekny biały namiot -
gotów pomieścić do 200 gości, wyposażony w okragłe stoły, w marmurową
podłoge, drink bar daje
wiele możliwości. Wspomniane wcześniej miejca (grill, altany z widokiem na
staw, ukryte w bujnej zieleni zakątki) sprawiaja, że goście czują się
swobodnie.

Dla nas dzień w Jasminówce był wyjatkowy i magiczny
nie tylko ze względu na ślubną uroczystość. Zabrał nas i naszych gości w
przepiekny plener, pełen soczystej zieleni i cudownych
zakatków.
Dagmara i Przemek. |