Pierwszym
afro-kubańskim rytmem, który zyskał światową popularność była
RUMBA. Taniec ten powstał pod wpływem pieśni i tańców
niewolników afrykańskich przywiezionych z „czarnego lądu” na Kubę.
Kubańscy muzycy w roku 1929 w Nowym Jorku zaprezentowali muzykę
Rumby, potem w 1930 roku zagrali ją w Paryżu i w Londynie. Tancerze
po obu stronach Atlantyku zachwycili się tym nowym tańcem i po paru
latach Rumba była pierwszym łacińskim tańcem włączonym do
europejskiego programu tańców towarzyskich. W czasie swojej długiej
historii Rumba spełniała wiele ról. Rozpoczęła jako taniec
płodności, w czasie którego tancerze naśladowali zaloty ptaków i
zwierząt w okresie godów. W czasie pulsującego, erotycznego rytmu
muzyki, kobieta wykonywała zmysłowe i prowokacyjne ruchy, aby
zwrócić uwagę partnera.
Większość choreografii dzisiejszej Rumby opiera się na
starej fabule mówiącej o kobiecie, która próbuje zainteresować i
ostatecznie zapanować nad mężczyzną, wykorzystując swoje wdzięki. W
choreografii Rumby znajdujemy elementy uwodzenia i ścigania, gdzie
początkowo mężczyzna jest kuszony, a następnie odrzucony przez swoją
partnerkę. Zmysłowe zaproszenia kobiety nie pozostają obojętne dla
mężczyzny, który w celu zdobycia jej względów wyraża swoją męską
siłę.
Rytm Rumby jest spokojny, miarowy, oparty na czterech
uderzeniach w każdym takcie muzyki, przy czym czwarte uderzenie jest
najsilniej akcentowane. Tempo Rumby to 27-26 uderzeń na minutę.
Rumba poprzez swój charakter jest tańcem miłości,
zakochania, uwielbienia i pożądania między dwojgiem ludzi, a więc
wszystkich tych cech, jakie posiada para narzeczeńska. Zdarza się,
że niejedna para wybiera na swój pierwszy taniec właśnie Rumbę,
oddając tym samym ciepło, miłość i wzajemne przywiązanie.
Jeśli zaś na pierwszy taniec pozostaniecie wierni
Walcowi Wiedeńskiemu, bądź też Angielskiemu, na zmysłową Rumbę
przyjdzie kolej na kursie tańca. Pamiętajcie jednak, że taniec to
droga do szczęścia i miło, jeśli delikatnie wprowadza on Was we
wspólne, nowe życie…..
Źródło e-wesele.pl